Japonia, Rosja 2017 – dzień 27

9.00 – 23.15, Tsuruga (Japonia)

Oczywiście dzisiaj już nie pada i mamy piękną słoneczną pogodę. Tak jak przez ostatnie dni jest upalnie i bez żadnej chmurki na niebie. Tylko wczoraj gdy chcieliśmy obejrzeć Fuji-san pogoda była fatalna.

Zostawiamy Fuji-san za nami i jedziemy dalej na północ.

Przed nami Matsumoto z zamkiem, który jako jeden z pięciu w Japonii jest zachowany w oryginale. Zwany jest zamkiem Kruków ze względu na czarny kolor ścian zewnętrznych. Zastanawiałem się, czy również tutaj jedyną atrakcją będzie przejście po poszczególnych piętrach, czy może będzie coś więcej. Okazało się, że na pierwszych dwóch kondygnacjach jest sporo eksponatów z różnych okresów historycznych i nawet są opisy po angielsku. Zwiedzanie było zdecydowanie ciekawsze niż w Himeji.

Po wyjechaniu z Matsumoto obraliśmy kierunek na historyczne wioski Shirakawago i Gokayama. Wioski są wpisane na listę UNESCO ze względu na tradycyjny styl architektoniczny. Wioski znajdują się głęboko w górach z utrudnionym dostępem. My przedzieraliśmy się z Matsumoto do Tokayamy, a następnie krętymi górskimi dróżkami do pierwszej Shirakawago. Dojazd samochodem w XXI wieku był trudny i długi więc nie dziwi mnie, że dawniej wioski te były odcięte od świata zewnętrznego i rozwijały się własnym życiem tworząc odmienne od okolicznych formy architektoniczne. Spacerując, fotografując i nagrywając materiał filmowy spędziliśmy w Shirakawago dwie godziny.

Na razie z całego pobytu japońskiego Matsumoto i Shirakawago plasują się na pierwszym miejscu.

Z wioski wyjeżdżaliśmy już o zmroku; w okolicach nie było żadnego darmowego kempingu więc skorzystaliśmy z innego rozwiązania.

W całej Japonii znajdują się zajazdy-parkingi „Michi-no-eki”. Można na nich bezpłatnie parkować, znajdują się tutaj toalety i niekiedy również prysznice. Do godziny 20.00 otwarte są w tych zajazdach punkty gastronomiczne i sklepy, później są one zamykane, ale dostępna jest część ze stolikami i krzesłami (klimatyzowana). Można również korzystać z darmowego wi-fi. Na parkingu zatrzymuje się sporo Japończyków w vanach i nocują. My też skorzystaliśmy z tej opcji.

Nocleg na parkingu.