Maroko, Sahara Zachodnia, Mauretania 2011 – dzień 20

9.00 – 18.30, plaża w Ain Berda 391 km.

Wyjechaliśmy o 9.00, wróciliśmy do asfaltu i ruszyliśmy w stronę granicy. Na granicy mauretańskiej wszystkie formalności, łącznie z opłatą celną 10 EUR od samochodu odbyły się w ciągu godziny. Przekroczyliśmy pas ziemi niczyjej i wjechaliśmy do Maroka. Formalności papierowe również załatwiłem w około godzinę, niestety przy wjeździe do Maroka od strony Mauretanii należy przejechać pojazdem przez kontrolę rentgenowską. Cała procedura zgodnie z podejściem arabskim to jeden wielki bałagan, brak kolejki i jakiejkolwiek organizacji.

W końcu, gdy okazałem swoje zdenerwowanie zostałem wpuszczony, prześwietlony i mogliśmy w końcu wjechać do Maroka.

Jakie czynności należy wykonać po wjechaniu do Maroka, po pierwsze zatankować tanią ropę, a po drugie zjeść w końcu smaczny posiłek (chociaż ryby w Nouakchott były wyśmienite). Po posiłku udaje nam się pokonać jeszcze około 200 km. i na plaży niedaleko Ain Berda rozbijamy się na noc.

Nocleg na plaży.