11.00 – 20.00, przed Bayanchandamani 181 km.
Dzisiaj wyjeżdżamy z UB, ale nie kończy się nasze zwiedzanie miasta. Jedziemy do Zimowego Pałacu Bogd Khana, miejsca w którym przez 20 lat mieszkał ostatni mongolski król Bogd Khan (znany też jako ósme wcielenie Buddy). Wejście jest płatne, ale naprawdę warto obejrzeć to miejsce. Postanowiliśmy obejrzeć też Monument Czyngis-Chana, pomnik wykonany ze stali, na którego szczyt można wjechać windą. Dojazd był okropny, asfalt w stanie szczątkowym jest gorszy niż najgorsza droga. 50 km. za UB jechaliśmy bardzo długo, ale to też było warto obejrzeć. Pomnik ten był naszym najdalszym punktem na wschód do jakiego dotarliśmy i od tego momentu rozpoczął się nasz powrót do kraju. Powrót z Mongolii to przedsięwzięcie, które trochę trwa. Rosyjskie wizy mamy aktualne do 6 sierpnia, a do przejechania jeszcze 7 000 km. Po dzisiejszych atrakcjach postanawiamy wyjechać jeszcze za UB. Dosyć długo jeszcze walczymy z dojazdem do miasta i jego przejechaniem, ale w końcu się udaje.
Nocleg w stepie.