Mongolia 2013 – dzień 33

8.00 – 17.30, Rezekne 599 km.

Ruch pojazdów nie jest zbyt intensywny i jedzie się w dobrym tempie (mimo moich obaw co do głównej tranzytowej drogi łączącej Moskwę z Rygą, a tym samym UE). Wydaje się, że wiele ciężarówek wybiera trasę przez Ukrainę i Białoruś dlatego też tutaj jest spokojnie. Odcinek od Rżewa do granicy łotewskiej prowadzi lasami i przypomina już nasze polskie klimaty. W ostatniej miejscowości rosyjskiej wydajemy ostatnie ruble i tankuję Toyotę do pełna. Ustawiamy się w niewielkiej kolejce. Wyjazd z Rosji jest bezproblemowy, chociaż pada pytanie o olej napędowy w kanistrach (okazuje się, że Rosja nie pozwala wywozić więcej niż 10 litrów). Łotewski pogranicznik też dopytuje się o paliwo, ale widząc taki samochód nie wnika za bardzo. Po wypełnieniu kwitków celnych z wpisaną ilością paliwa i alkoholu wjeżdżamy do UE. Czujemy się jakbyśmy byli już w domu. Granicę przekroczyliśmy na 7 godzin przed upływem naszej wizy. Wjechaliśmy w rejon obfitujący w jeziora więc szybko zjechaliśmy nad Jezioro Cirma i znaleźliśmy rewelacyjne miejsce na nocleg, kąpiel i ognisko.

Nocleg nad Jeziorem Cirma.