Turcja, Irak 2024 – dzień 14 i 15

Po męczącej nocy musieliśmy trochę odpocząć i dłużej się wyspać. Przed nami duże dystanse w Turcji i musimy umiejętnie wybierać miejsca do obejrzenia. W tym pięknym i obfitującym w zabytki i atrakcje kraju nie da się wszystkiego zobaczyć podczas jednego wyjzadu. Dodatkowo trzy tygodnie to bardzo krótki jak dla nas czas więc musimy się streszczać i działać wybiórczo.

Jako dzisiejszy punkt docelowy obraliśmy Sanliurfę. Wyruszyliśmy przed południem; w Cizre zjedliśmy smaczne śniadanie i jadąc dobrymi tureckimi autostradami wieczorem dotarliśmy do Sanliurfy. Zwiedzanie zostawiliśmy na następny dzień.

Rano podzieliliśmy się na dwie grupy. Jedna pojechała do Gobekli Tepe na północny-wschód od Sanliurfy. Znajduje się tam stanowisko archeologiczne wpisane na listę UNESCO. Kryje one pozostałości prehistorycznego sanktuarium, ale jest też miejscem, w którym narodziły się najstarsze cywilizacje, powstało rolnictwo i z tego miejsca wiedza ta rozprzestrzeniała się na cały świat. Badania archeologiczne prowadzone są dopiero od 1994 roku więc przed nami jeszcze dużo nowych odkryć.

Druga grupa wybrała się do Muzeum Archeologicznego i Muzeum Mozaiki. Te dwa obiekty znajdują się blisko siebie i można kupić łączony bilet. Muzeum Archeologiczne jest na światowym poziomie, w ciekawy i zrozumiały sposób przedstawia historię człowieka i osadnictwa w tych rejonach od paleolitu do czasów współczesnych. Muzeum w sposób bardziej przejrzysty niż wykopaliska ukazuje historię człowieka na tych terenach i ekspansję wszystkich zdobyczy cywilizacyjnych na inne rejony Europy i Azji.

Po dawce wiedzy ruszyliśmy w dalszą drogę, jechaliśmy do 22.00 i zatrzymaliśmy się stacji benzynowej.

Noclegi w Sanliurfie i na trasie.