5.30 – 16.00, Chechekty 247 km.
Jedziemy teraz wzdłuż rzeki Pamir (Pamir i Wakhan tworzą Panj), przekraczamy Hargus Pass (4 344 m.n.p.m), po drodze spotykamy się z rodziną pasterzy, którzy częstują nas wyśmienitym jogurtem, masłem i domowej roboty lawaszem. Zjeżdżamy z przełęczy i wjeżdżamy na Pamir Highway. Asfalt (niewidziany od kilku dni) wcale nie jest taki dobry, ale jakoś docieramy do smutnego miasteczka Murgab. Osada robi przygnębiające wrażenie, wygląda jak wymarła. Wygląda tak w środku lata, a co dopiero zimą. Trudno sobie wyobrazić z czego tutaj żyją ludzie. Ruszamy dalej i w bliskiej okolicy chińskiej granicy wzdłuż bezimiennego potoku rozbijamy biwak.
Nocleg przy miejscowości Chechekty na 3 700 m.n.p.m.