9.10 – 18.00 – Turkistan 500 km.
Podczas składania obozu spotykamy człowieka, pochodzenia tureckiego. Okazuje się, że na początku XX w. wielu Turków osiedliło się w tych rejonach. Człowiek ten opowiada nam swoją historię i wskazuje też groby Polaków i monument im poświęcony. Wjeżdżamy do wsi Sypatay, odwiedzamy groby Polaków, jesteśmy bardzo ciepło przyjęci. Są to mogiły poświęcone żołnierzom i cywilom, którzy zostali uratowani przez generała Andersa. Niestety nasza wiza rosyjska nie pozwala nam na dłuższe pobyty. Piszę wiza rosyjska, bo ma ona określony czas trwania i kończy się 8 sierpnia, a przed nami jeszcze dużo kilometrów do Ukrainy. Ruszamy więc i jadąc monotonnymi stepami i ciągłymi objazdami budowanych odcinków dróg wieczorem docieramy do Turkistanu. Udaje się nam jeszcze pooglądać w wieczornym oświetleniu Mauzoleum Khoja Ahmed Yasawi zabytek wpisany na listę UNESCO.
Nocleg w hotelu Otoy (2 500 KZT = 57 PLN).