Uzbekistan, Tadżykistan, Afganistan, Kirgistan, Kazachstan 2018 – dzień 1

18.30 – 2.15, za Kowlem (Ukraina)

Wyruszyliśmy w piątkowy wieczór. Mogliśmy to zrobić w sobotę rano, ale przypominając sobie poprzednie wyprawy i przekraczanie granicy ukraińskiej miałem obawy, że trochę sobie poczekamy na wjazd do Ukrainy. Gdy dojeżdżamy do Dorohuska ekipa z Warszawy już na nas czeka; ustawiamy się w kolejce. Nie jest dane nam wypocząć, co kilka minut musimy posuwać się do przodu w kolejce. Ostatecznie wjazd do Ukrainy zabiera nam 5 godzin, z czego po naszej stronie czekaliśmy 4 godziny, a Ukraińcy odprawili nas przez godzinę.

Podjeżdżamy trochę kilometrów i zatrzymujemy się na odpoczynek na leśnym parkingu.  

Nocleg na trasie.