Algieria, Tunezja 2023 – dzień 20, 21 i 22

Z Ideles do Tamanrasset docieramy po południu. Lokujemy się na jednym z kempingów. Jest ich tutaj bardzo dużo, bo w szczytowym okresie turystyka kwitła, obecnie świecą pustkami. Jedną szybką decyzją można zatrzymać cały ruch turystyczny, aby jednak wszytko wróciło na normalne tory potrzeba dużo czasu. My właśnie trafiamy na ten początkowy czas, gdzie jeszcze nie widać ruchu turystycznego.

Popołudnie spędzamy w mieście, a jutro wyruszymy na „zdobycie” Assekrem.

Rozpoczynamy wcześnie rano, droga jest krótka, bo tylko 88 km., ale niezwykle męcząca i dla mojego większego pojazdu dosyć mozolna. Z małymi przerwami i sesjami fotograficznymi wspinaczka trwa do 14.00.

Na górze jest prymitywne schronisko, miejsca na namioty i posterunek żandarmerii. Na szczycie góruje samotnia Charlesa de Foucaulda, żołnierza Legii Cudzoziemskiej, który w 1911 roku wybrał to miejsce na swoje odosobnienie. 

Tą męczącą trasę pokonuje się z różnych powodów, jednym z nich jest niesamowity zachód słońca i warto tutaj raz przyjechać dla tego widoku.

Po spędzeniu zimnej nocy na szczycie wracamy do Tamanrasset. Droga w dół pochłania również 6 godzin. 

Noclegi na kempingu.