14.00 – 21.00, Nikulino (Rosja)
Po nieprzespanej nocy bardzo trudno jest zorganizować sobie dzień. Z granicy ruszyłem po południu, po kilku godzinach musiałem się normalnie przespać. Sen z zaplanowanej godziny przedłuża się do dwóch godzin.
Dzisiaj już nie uda się pokonać zbyt wielu kilometrów więc tylko zjadam dobrą rosyjską solankę, tankuję taniego rosyjskiego paliwa i wieczorem dojeżdżam do wioski Nikulino, gdzie na stacji paliw zatrzymuję się na nocleg.
Nocleg na stacji paliw.