Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Chiny 2015 – dzień 10

8.30 – 18.30, przed Almaty (Kazachstan)

Na dzisiaj nie mieliśmy szczególnych planów. Rozważaliśmy dotarcie do Almaty lub ewentualnie gdzieś w jej okolice. Już w Polsce ustaliliśmy, że w Almatach będziemy starali się o powrotną wizę rosyjską. W pobliżu dawnej stolicy jest bardzo dużo atrakcji i dobrze spożytkujemy czas oczekiwania na wizę. Z takim przeświadczeniem jechaliśmy do Almaty.

Po drodze trochę fotografowaliśmy i nagrywaliśmy filmów więc średniej nie mieliśmy zawrotnej. Gdy byliśmy 60 km. przed miastem uznaliśmy, że lepiej rozłożyć tutaj biwak, a jutro rano wystartować z załatwianiem wiz.

Nocleg w stepie.